Spis treści
Łączenie pracy zawodowej z ojcostwem jest możliwe. Udowadnia to coraz więcej mężczyzn, którzy zakładają działalność gospodarczą, by móc pracować z własnego domu i zajmować się dzieckiem. Jednym z przykładów mężczyzn, którzy doskonale sobie radzą w biznesie, jest Maciej Orzechowski – freelancer, programista i specjalista SEO. Poznaj pierwszą historię pracującego taty w cyklu wywiadów pt. Biznes Taty.
Czym zajmujesz się zawodowo i w czym możesz pomóc swoim klientom?
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Moja Fabryka Dobrych Stron zajmuje się kreowaniem wizerunku firm w Internecie. Projektuję strony i sklepy internetowe, pozycjonuję, prowadzę płatne kampanie reklamowe na rzecz moich klientów. Współpracuję w niewielkim zespole specjalistów, dzięki czemu mogę świadczyć kompleksowe usługi.
Co było pierwsze – firma czy większa rodzina? Opowiedz o początkach.
O własnej firmie myślałem od dawna. Jednak dopiero po narodzinach Bartka zdecydowałem się na ten krok. Podziękowałem korporacjom i podjąłem ryzyko działania na własne konto.
Podzielisz się swoimi patentami na łączenie obowiązków taty z obowiązkami zawodowymi?
Sprawa nie jest prosta. Bartek choruje na autyzm. Wymaga stałej rehabilitacji. Ma problemy w nauce. Uczęszcza do klasy integracyjnej "0" w szkole podstawowej. Jest zmęczony tak samo, jak my. Codziennie oprócz szkoły ma zajęcia dodatkowe. Dwa dni w tygodniu uczęszcza na język polski i matematykę nauczane metodą Montesorii. Widzimy postępy i bardzo się z tego cieszymy. Kolejne dni to fizjoterapia, logopeda, zajęcia SI. W środy chodzi na grupowe zajęcia z języka angielskiego, który bardzo go interesuje. Codziennie razem ćwiczymy. Ja zadaję mu proste pytania po angielsku, a Bartek odpowiada. W weekendy również nie ma lekko :-), Jeździmy tresować alpaki oraz na hipoterapię.
Moja żona nie ma prawa jazdy. To ja zawożę, odbieram Bartka ze szkoły i jeżdżę z nim na rehabilitację. W samochodzie mam laptop i pracuję, gdy na niego czekam. Od września Bartek pójdzie do prywatnej szkoły specjalnej. Wiąże się to ze znacznym wzrostem kosztów. Tak więc działam prężnie, aby opanować i ogarnąć to wszystko.
Jak sobie radzisz w sytuacjach awaryjnych np. gdy dziecko jest chore i musi zostać w domu?
W takiej sytuacji bywa różnie. Czasem żona bierze wolne i opiekuje się chorym Bartkiem, a ja pracuję. Innym razem ja zajmuję się nim sam, a żona chodzi do pracy.
Tak wiele się mówi o biznesach mam. Co sądzisz o sytuacji ojców prowadzących własne firmy. Czy ojcom jest łatwiej rozwijać karierę zawodową, bo to na nich spoczywa obowiązek zadbania o rodzinę?
Wszystko zależy od zasobów czasowych oraz podziału obowiązków rodzinnych. Myślę, że kobiety i mężczyźni mają podobne szanse rozwijać karierę zawodową, jeśli wspólnie z małżonkiem lub partnerem życiowym wcześniej opracują wspólny plan działania.
Jak wygląda harmonogram dnia przedsiębiorczego taty?
Po śniadaniu i kawie pomagam synowi w porannej toalecie. Następnie zawożę go do szkoły i robię szybkie za kupy. Wracam do domu i mam około sześciu godzin na komputer i pracę. Po południu odbieram syna ze szkoły i zawożę na rehabilitację. W czasie, gdy na niego czekam, pracuję z Dell na kolanach. Wieczorem koniecznie co najmniej pół godziny gram na perkusji. Później słucham podcastów, muzyki i wykonuję jakieś prostsze prace programistyczne.
Co robi aktywny zawodowo tata, aby mieć czas dla rodziny?
Staram się tak organizować sobie harmonogram prac, aby móc zabrać Bartka na dwór czy do kina. Ostatnio byliśmy w parku trampolin. W weekendy – dni wolne, najlepiej te dłuższe, staramy się gdzieś wyjechać. W majówkę odwiedziliśmy ZOO w Łodzi (warto), zjedliśmy obiad w armeńskiej restauracji i pospacerowaliśmy po pięknej ulicy Piotrkowskiej. Bardzo ładne miasto, które ma swój wyjątkowy klimat.
Czego nauczyłeś się o sobie i życiu, prowadząc własny biznes?
Nie przypuszczałem, że jestem tak uparty i konsekwentny. Priorytetem jest doprowadzanie zadań do końca i nierozpraszanie się np. przeglądaniem social mediów.
A równowaga pomiędzy pracą i życiem osobistym jest dla Ciebie ważna? Masz sprawdzone patenty na odpoczynek i oderwanie się od działalności biznesowej?
Spaceruję. Staram się przejść kilka kilometrów co najmniej dwa, trzy razy w tygodniu. Czekam na stabilną pogodę, aby wsiąść na rower. Gram na perkusji. Słucham dużo muzyki i podcastów.
Co poradziłbyś aktywnym zawodowo mężczyznom, którzy niebawem zostaną ojcami albo tatom, którzy rozważają rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej?
Proponuję, aby ustalili z partnerkami podział obowiązków. I działali, spełniając się zawodowo i prowadząc własny biznes.
W jaki sposób promujesz swoją markę i jak dbasz o to, by pozostawała ona w pamięci konsumentów?
Staram się działać najlepiej, jak potrafię. Analizuję, szukam nowatorskich sposobów na rozwiązanie problemów klientów. Dbam o nich, dzwonię spytać się co słychać. Wielu klientów trafia do mnie z polecenia, a to oznacza, że moje działania przynoszą korzyści. Niewątpliwie jest do dla mnie powód do dumy.
Maciej Orzechowski – pierwszy komputer miał pod koniec lat 80-tych, wówczas jego pasją były gry komputerowe. Programowanie stron rozpoczął pod koniec lat 90-tych. Pierwsze działania SEO to lata 2000-czne. Pracował przy produkcjach filmowych, przez kilkanaście lat działał w logistyce. Cały czas z tyłu głowy miał zawodowe programowanie, ale bał się zmian. Od kilku lat prowadzi własną firmę Fabryka Dobrych Stron. Choruje na cukrzycę. Jako hobby prowadzi blog o cukrzycy diabetyk.online.