PolecanyBiznes.pl - portal biznesowyBiznesBiznes MamyDomowa Manufaktura Słodkości: jak rozkręcić biznes w branży cukierniczej
Domowa Manufaktura Słodkości: jak rozkręcić biznes w branży cukierniczej

Domowa Manufaktura Słodkości: jak rozkręcić biznes w branży cukierniczej

przez Artykuł gościnny

Uwielbiasz gotować lub robić domowe słodkości? Marzysz o tym, żeby zająć się tym na pełen etat, ale nie masz pojęcia jak to zrobić? Poznaj historię Sweet Happens i dowiedz się, jak rozkręcić własny biznes w branży cukierniczej lub gastronomicznej.

 

Patent na nową rzeczywistość

Gdy początkiem roku 2020 stało się jasne, że cały świat musi zmierzyć się z pandemią, byłam mamą dwójki malutkich dzieci. Musiałam odłożyć powrót do pracy po urlopie macierzyńskim na nie wiadomo kiedy. Nie czułam się z tym dobrze. Strach i niepewność towarzyszyły mi każdego dnia.

Pewnego wieczoru, pod wpływem impulsu, założyłam fanpage na jednym z portali społecznościowych. Chciałam czymś zająć głowę, uwolnić się od strachu o przyszłość, w świecie, w którym trzeba nauczyć się żyć na nowych zasadach. Był to moment, kiedy coraz bardziej interesowałam się cukiernictwem, testowałam kolejne przepisy, komponowałam połączenia smaków i tekstur. Sprawiało mi to przyjemność i postanowiłam, że o tym będzie ten profil. Nazywałam go Sweet Happens — marzyłam bowiem, by w życiu moim i innych, wydarzyło się dla odmiany coś pozytywnego, miłego… słodkiego!

 

Od bloga cukierniczego do własnej firmy

W niecałe dwa lata w moim życiu zmieniło się bardzo wiele. Odkryłam w sobie talent do tworzenia słodkości, które zdobywają coraz większą liczbę fanów. Zdecydowałam się podążać za swoimi marzeniami i ze swojej pasji uczynić sposób zarabiania na życie. Dzięki temu rozwijam się każdego dnia, poznaję wspaniałych ludzi, uczę się ciekawych rzeczy. Odzyskałam poczucie sprawczości. Po ponad roku pracy w kawiarni, na stanowisku cukierniczki, zdecydowałam się na kolejny odważny krok — założenie własnej działalności. Sweet Happens przestało być wyłącznie moim miejscem w sieci — stało się moją domową Manufakturą Słodkości.

 

Pasja sposobem na biznes

Własna kawiarnia lub cukiernia to marzenie wielu kobiet. Często to właśnie macierzyństwo sprawia, że odkrywamy nowe pasje. Znam wiele kobiet, które tak jak ja — pierwszy tort przygotowały na urodziny swojego dziecka. Czasami jest to wizualna katastrofa, która broni się smakiem (albo i nie) i kosztuje nas tyle nerwów, że stwierdzamy "Nigdy więcej!".

Bywa jednak, że pieczenie tortów i innych domowych słodkości daje nam tyle frajdy i satysfakcji, że chcemy robić to zawodowo.

Polskie prawo daje możliwość prowadzenia działalności związanej z produkcją żywności w kuchni domowej, używanej przez innych domowników, pod warunkiem spełnienia pewnych wymagań. Od kilku lat "kuchnie domowe" stają się w naszym kraju coraz bardziej popularne. Dla wielu mam jest to sposób na rozwijanie umiejętności i zarabianie na swojej pasji, które łatwiej połączyć z opieką nad dziećmi, niż pracę na etacie.

 

Legalna produkcja żywności w domowej kuchni

Choć przepisy w całym kraju są te same, należy liczyć się z tym, każdy sanepid podchodzi do tematu trochę inaczej. Przed złożeniem wniosku, warto wybrać się do właściwego dla nas sanepidu, by omówić z Inspektorami dany przypadek. Ważną informacją jest to, że jeśli chcesz produkować żywność w domu, nie możesz posiadać zwierząt.

 

Domowa kuchnia: rodzaj działalności i rejestracja w sanepidzie

Musimy pamiętać, że produkcja żywności to ogromna odpowiedzialność i najważniejsza jest dbałość o bezpieczeństwo oraz higienę przy pracy. Niezależnie od tego, czy będzie to działalność nierejestrowana, czy działalność gospodarcza, mamy obowiązek zarejestrowania swojej domowej cukierni w Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Nie ma tutaj odstępstw od reguły — niezależnie od tego, czy chcesz przygotowywać zdobione pierniczki, wyłącznie w okresie przedświątecznym, produkować torty okazjonalne przez cały rok, czy piec ciasta na zamówienie tylko raz na kwartał — musisz zgłosić się do sanepidu! Dobra wiadomość — złożenie wniosku i wpis są bezpłatne.

 

Niezbędne wyposażenie kuchni do legalnej produkcji żywność

W jakie sprzęty i urządzenia należy się zaopatrzyć? Potrzebne będą:

  • Druga lodówka na wyroby gotowe. Produkty, których używamy do pieczenia, możemy przechowywać w domowej lodówce, koniecznie szczelnie zamknięte, na górnej półce, co eliminuje ryzyko, że jedzenie domowników z wyższych półek, dostanie się na naszą "czystą" półkę produkcyjną. W lodówkach monitorujemy temperaturę.
  • Zlew i umywalka – trudno będzie zamontować dodatkowe w kuchni domowej. Jednak jeśli posiadamy zlew dwukomorowy, możemy jedną z komór przeznaczyć na mycie rąk. Oprócz płynu do mycia naczyń, przy zlewie powinno znaleźć się wówczas też mydło oraz jednorazowe ręczniki do rąk.
  • Osobne szafki na produkty oraz przyrządy, używane do produkcji żywności.
  • Środki czystości — oprócz standardowych, musimy zakupić również płyn do dezynfekcji powierzchni mających kontakt z żywnością.
  • Blaty, szafki, a także ściany i podłoga powinny być łatwo zmywalne.
  • W oknach, które otwierasz podczas produkcji żywności, powinny być zamontowane moskitiery.
  • Kuchnia powinna być zamykana lub trzeba zastosować rozdzielność czasową. Oznacza to, że podczas produkcji, nie może w niej przebywać nikt, oprócz ciebie.

 

Domowa cukiernia: jakie dokumenty i badania przygotować?

  • orzeczenie lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych (dawniej książeczka sanepidowska),
  • badanie wody,
  • dokumentacja GHP/GMP (dobre praktyki higieniczne oraz produkcyjne) oraz HACCP,
  • zaświadczenie od kominiarza o sprawnej wentylacji,
  • umowa na wywóz śmieci,
  • dokumenty poświadczające twoje prawo do lokalu — akt notarialny lub umowa najmu oraz oświadczenie właściciela mieszkania, że wyraża zgodę na prowadzenie kuchni domowej.

 

Pieczenie ciast i słodkości w domowej kuchni – moje rady i doświadczenia

Jak widzisz, wymagań jest całkiem sporo. Nie zagłębiałam się też w nie bardzo szczegółowo, moim celem jest dziś jedynie przybliżenie tobie tego tematu. Prawidłowe przygotowanie kuchni zajmuje trochę czasu, należy liczyć się też z poniesieniem pewnych kosztów, jednak będzie to droga o wiele łatwiejsza, niż wystartowanie z działalnością od razu w osobnym lokalu. W internecie możesz znaleźć ekspertów oraz firmy, które pomagają przejść przez cały ten proces. Jeśli czujesz, że sama nie dasz rady — warto zwrócić się do nich. Nie rezygnuj ze swoich marzeń przez biurokrację!

Nie warto unikać sanepidu i decydować się na działalność "na czarno". Znajomość przepisów, wiedza, że działasz zgodnie z prawem, a twoje produkty są bezpieczne dla klientów, pozwolą ci spać spokojnie i uniknąć kary za nielegalne pieczenie ciast w domu.

Gdy przygotujesz już siebie i swoją kuchnię oraz złożysz wniosek o wpis firmy do rejestru zakładów podlegających urzędowej kontroli organów państwowej inspekcji sanitarnej (taka jest pełna nazwa tego dokumentu), poczekaj spokojnie na kontakt z sanepidu. Dopisanie na wniosku swojego numeru telefonu, usprawni kontakt.

Domowa Manufaktura Słodkości: jak rozkręcić biznes w branży cukierniczej

Od roku 2019, przez zmiany w przepisach, Inspekcja nie zawsze przychodzi "na odbiór" kuchni domowej. Zależy to od Inspektorów i może zdarzyć się, że na taką wizytę będą chcieli się z Tobą umówić, ale może też okazać się, że dostaniesz pozytywną decyzję zaocznie. Ważne jest, byś z produkcją zaczekała do chwili otrzymania pozytywnej decyzji sanepidu.

Niezależnie od tego, jak odbędzie się to w twoim przypadku, koniecznie musisz stosować się do przepisów oraz mieć świadomość, że kontrola może nastąpić w każdym momencie, nie tylko przed wydaniem decyzji.

Mnie ta droga kosztowała wiele trudu i emocji, jednak uważam, że było warto. Jeśli chcesz sprawdzić się w słodkim biznesie, warto skorzystać z możliwości prowadzenia pracowni w domu. Życzę ci powodzenia w spełnianiu swoich marzeń!

 

Artykuł gościnny przygotowała Karolina Kucharskakobieta biznesu i biznes mama, pasjonatka cukiernictwa, właścicielka Manufaktury Słodkości Sweet Happens w Poznaniu. Prywatnie — uwielbiająca szkolenia, kochająca kryminały Wojciecha Chmielarza, mama dwójki uroczych przedszkolaków.

Zdjęcia zamieszczone w artykule przygotowała jego autorka.

Powiązane artykuły

Napisz komentarz