Spis treści
Prowadzenie biznesu okazało się proste i przyjemne. Współpraca z przedsiębiorcami oznacza decyzyjność, sprawczość, dynamikę, ryzyko, skoncentrowanie wyłącznie na rozwiązaniach. Otoczenie jest ważne, bo w chwilach zwątpienia będzie bezpieczną przystanią, ciepłym kocykiem albo wiatrem, który wypchnie na zasłużony urlop, aby złapać dystans. Poznaj niesamowitą historię kobiety biznesu – Jolanty Bujnowskiej – mentorki i inwestorki, członkini EMCC Poland, Fundacji Liderek Biznesu oraz Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, która udowadnia, że niemożliwe staje się możliwe!
Jak zrodził się pomysł na rozpoczęcie własnej działalności, po ponad 20 latach pracy w korporacjach? Skąd wiedziałaś, jak to zrobić, co zrobić i że jesteś gotowa na tę zmianę?
Jestem osobą aktywną, umiejącą stawiać sobie wyzwania, poszukującą nieustannie rozwoju. W momencie, gdy moje życie zawodowe osiągnęło szczyt możliwości i zaczęłam zauważać, że powielam schematy, pomyślałam o rozwoju własnego biznesu. Zmiana organizacji oznacza na moim poziomie już tylko zmianę marki. Uznałam, że czas spróbować czegoś innego, czyli odkleić się od czyjejś marki i zacząć budować swoją własną, w pełnej wolności i w zgodzie ze sobą. Sprawdzić się totalnie na wielu poziomach!
Pierwszym krokiem było zadbanie o siebie i znalezienie odpowiedzi na pytanie "kim ja naprawdę jestem?" Bo pracując w korporacjach, zwłaszcza na stanowiskach liderskich, byłam wystawiona na nieustanne opiniowanie i rozwijanie obszarów zgodnych z oczekiwaniem korporacji, a nie swoich osobistych. Co spowodowało, że straciłam kontakt ze sobą.
Zatem sporo czasu zajęło mi, aby zrozumieć, kim jestem i co jest dla mnie ważne, bez konieczności dopasowywania się do wartości i kultury firmy, dla której pracuję. Potem sprawdzałam, jakie mam zasoby, a na końcu odpowiedziałam sobie na pytanie, czego potrzebuję i co lubię robić.
Proces ten trwał jakiś czas, bo powrót do siebie i słuchanie siebie wymagało wielu refleksji i pracy ze sobą. Brałam udział w licznych szkoleniach, testach psychometrycznych, warsztatach, zdecydowałam się na rozpoczęcie studiów podyplomowych. W tej zmianie wspierała mnie moja Mentorka, przyjaciele i wielka ciekawość, którą mam w sobie.
Mówisz o zasobach, które Cię wspierały, a gdybyś miała powiedzieć, czego musiałaś się nauczyć, aby zostać przedsiębiorczynią?
Na początku, nic nie wiedziałam o prowadzeniu działalności. Wyzwaniem było podjęcie kilku pierwszych decyzji jak wybór formy opodatkowania. Pomagali wtedy przyjaciele, którzy bardzo wierzyli we mnie i mówili, że za kilka miesięcy będę "śmigać" w kwestiach technicznych.
Musiałam też nauczyć się wybierać role, w których chcę być, aby stać się efektywną w działaniu i mieć równowagę w życiu zawodowym i prywatnym. Bo mój dobrostan jest jedną z moich ważnych wartości.
Zarządzając dużymi zespołami operacyjnymi, często bywałam w różnych rolach, ale realną pracę wykonywały moje zespoły. Pracując jako swoja własna szefowa, musiałam nauczyć się wykonywać pracę od decyzji po operacje, stąd też niezbędna była rozmowa z samą sobą i wybranie ról, które są dla mnie naturalne, a innych delegowanie partnerom.
Będąc przedsiębiorczynią w dzisiejszych czasach, możesz przybrać różne role, a masz ich do dyspozycji bardzo wiele: strateg, projekt manager, księgowa, IT, copywriter, SEO manager, relationship manager, customer service manager, sprzedawca, administrator, optymalizator, radca podatkowy, prawnik itd. Warto znać swoje kompetencje i mądrze wybierać, aby być skutecznym, ponieważ na początku jest sporo obszarów do ustawienia. Robienie wszystkiego samemu mocno spowalnia, a przecież trzeba jeszcze znaleźć czas na zarabianie i rozwój.
Co było dla Ciebie najbardziej odkrywcze podczas prowadzenia własnego biznesu?
Prowadzenie działalności okazało się proste i przyjemne. Bardzo naturalnie i instynktownie przechodziłam przez kolejne etapy. Szybko zauważyłam, że zmiana środowiska zmieniła moje podejście do wielu rzeczy. Współpraca z przedsiębiorcami oznacza decyzyjność, sprawczość, dynamikę, ryzyko, skoncentrowanie wyłącznie na rozwiązaniach.
Dla mnie były to naturalne zasoby, więc dosłownie czułam, jak rosną moje skrzydła z dnia na dzień. A ja pomimo zaczynania od podstaw, uczenia się nowych rzeczy, przestałam być zmęczona, a zaczęłam mieć coraz więcej energii. Towarzyszy mi nieustająca radość i podekscytowanie, gdy tworzę nowe rzeczy, zmieniam i mam wpływ na to, gdzie jestem, co robię i z kim pracuję.
Czy podejmowałaś jakieś decyzje wbrew zasadom, dobrym radom, szkoleniom?
Znając swoje archetypy, na czwartej pozycji mam buntownika. To oznacza, że gdy już w końcu poznałam siebie i zaczęłam siebie słuchać, kierowałam się intuicją. Jedną z moich spektakularnych decyzji "na opak" było stworzenie strony internetowej: https://jolantabujnowska.pl/ dla siebie, a nie dla klientów.
Większość "guru" twierdzi, że strona internetowa nie musi mi się podobać, ma być stworzona "pod klienta", bo trzeba sprzedawać. Ja zrobiłam stronę internetową, aby w końcu móc wyrazić siebie taką, jaka jestem. Bowiem wyszłam z założenia, że w swojej organizacji stawiam na naturalistyczną wręcz prawdę i akceptację. Przekaz brzmi: "jestem wystarczająca i Ty Klientko, też jesteś wystarczająca taka, jaka jesteś". Spójność z samą sobą oznacza prawdę. Pracując z ludźmi na poziomie rozwoju: autentyczność to fundament.
Co jest ważne w prowadzeniu działalności? Czy możesz zaproponować kilka tematów do refleksji?
Dla mnie istotne było właściwe otoczenie, dlatego najpierw poszukiwałam społeczności, które będą moją "bazą" na dobre i złe dni. Dlatego właśnie jestem członkinią EMCC Poland, Fundacji Liderek Biznesu oraz Sieci Przedsiębiorczych Kobiet. Dzięki temu jestem wśród Mentorów i Coachów, a to środowisko jest dla mnie dużym wsparciem.
Potem ważne było dla mnie zbudowane dobrego modelu biznesowego – czyli takiego, który będzie realizował moje cele. Zrozumienie swoich potrzeb i motywacji, czyli po co ja to robię, stworzenie planu działania, ustalenie budżetu na inwestycje, ustalenie punktów kontrolnych i monitoring tego, czy podejmowana działania dają rezultaty, powoduje sprawne działanie i zapewnia rozwój.
Podejście systemowe pozwala realizować plan i opierać się na faktach, a to czasem najlepsza broń na lęki przed porażką lub stratą. Ponieważ przez 20 lat zarządzałam operacjami, działanie i myślenie w taki sposób jest dla mnie naturalne i bardzo mi pomaga. Dokładając do tego kreatywność, która jest blisko mojej wartości: wolność, powoduje, że idę stabilnie i radośnie do przodu.
Skąd pomysł na model biznesowy, czyli łączenie mentoringu i coachingu z inwestycjami?
Z czystej znajomości siebie. Połączyłam to, co lubię robić z tym, na czym się znam. Mentoring i coaching to nieustanny rozwój, ponieważ aby spełnić warunki utrzymania akredytacji, jestem zobowiązana do udokumentowania godzin rozwojowych oraz regularnych superwizji. Takie podejście służy nie tylko Mentorowi, ale przede wszystkim klientom, który wybierając akredytowanego Mentora, mają pewność, że pracują z osobą, która dba o bieżący rozwój i umie go przełożyć poprzez psychoedukację na klientów. Dodatkowo akredytacja oznacza, że Mentor i Coach podlega komisji etyki i gwarantuje poufność i bezpieczeństwo.
Rozwój to moja pasja, lubię rozmawiać z ludźmi i ich inspirować, pokazując na własnym życiu efekty swoich wyborów. Jestem dowodem na to, że można:
- Wiele razy zawodowo zaczynać od nowa, ponieważ kilka razy zmieniałam organizacje, jednak zawsze na tym zyskując finansowo i rozwojowo.
- Wiele razy się re-alokować się: Wieluń, Rybnik, Częstochowa, Warszawa, Wrocław i poznawać nowych ludzi, czerpiąc z tego doświadczenia.
- Zostać mamą po 40-tce i wrócić z macierzyńskiego do roli zawodowej z jasną wizją siebie.
- Stworzyć własną firmę po 45 roku życia i prowadzić ją z sukcesem i radością.
- Ciągle się rozwijać i prowadzić własny styl życia w zaufaniu do siebie i wizją przyszłości.
Natomiast Inwestycje były pomysłem, od kiedy rozpoczęłam karierę zawodową. Zastanawiałam się co będę robić zawodowo w dojrzałym wieku, ponieważ nie wyobrażałam sobie siebie na szpilkach i zapiętym pod szyję garniturku biegającej po pokojach w korporacji. Dlatego poszłam na studia podyplomowe z zakresu wyceny i zarządzania nieruchomościami w nadziei na niezależny zawód.
To była myśl, którą potem wdrażałam przez wiele lat w życie, ponieważ mając na uwadze przyszłość, praktykowałam zawodowo obszary, które dawały mi właściwą wiedzę jak: operacje, finanse, zarządzanie projektami itd. Pracując dla korporacji, skupiałam się na tym, aby rozwijać swoją karierę, awansować, dobrze zarabiać, a to spowodowało, że mogłam zwiększać kapitał, który jest podstawą w biznesie inwestycyjnym.
W czym możesz wspierać jako Mentor i dlaczego uważasz, że twój styl pracy z Klientkami jest skuteczny?
Pracując jako Mentor, już dawno zrozumiałam, że nie jestem dla każdego. Dlatego też zawsze proponuję Klientkom wstępną sesję bezpłatną, aby dwie strony mogły się poznać i wybrać nawzajem.
Mentoring to towarzyszenie w procesach zmiany i realizacji celu. Do tego potrzeba zaufania, właściwego doświadczenia, którym można się podzielić, ale też pewnego rodzaju energii w relacji, która będzie sprzyjać procesowi.
Programy i sesje mentoringowe lub coachingowe, zawsze prowadzę w oparciu o cel Klientki, który jest sprecyzowany i wtedy Ona doskonale wie, po czym pozna, że go osiągnęła. Zatem mamy dosyć mierzalną sytuację, co sprzyja ocenie satysfakcji z procesu.
Zdarza się jednak i tak, że Klientka nie osiąga postawionego na początku procesu celu, ponieważ w trakcie dochodzi do jego redefiniowania. Dzieje się to poprzez poszerzenie perspektywy, odnalezienie innej nadrzędnej wartości, którą potrzebuje się zaopiekować i ona staje się nowym celem.
Każdy proces jest inny, a najważniejsze jest zrozumienie swojej roli Mentora, który jest pomocowym w procesie realizacji zmiany Klientów.
To, co mnie wyróżnia to specjalizacja, którą jest odporność psychiczna oraz budowanie samoświadomości na podstawie profili osobowościowych. Z własnego doświadczenia wiem, jak ważne i pomocne jest zrozumienie siebie, swoich zasobów, wartości i potrzeb.
Zrozumienie siebie pozwala na rozumienie swoich myśli i przekonań. A to, co myślimy, przekłada się na to, co czujemy i jak działamy. Budowanie samoświadomości, poszerzanie perspektyw, pozwala nam działać z odwagą i pewnością siebie, nawet gdy się boimy.
Co pozwala Ci na co dzień przetrwać pojawiające się kryzysy?
Mój świat wewnętrzny, który pielęgnuję w sobie i świat zewnętrzny, który świadomie buduje. Otaczam się naturą, bo ona mnie koi i uczy akceptacji przemijania oraz tego, że każdy ma swoją rolę do spełnienia, aby czuć sens tego, po co tutaj jest.
Mam wokół siebie osoby, które są wspierające, ale też rozwijają mnie od strony biznesowej, rozwojowej i duchowej, a to sprzyja harmonii. Otoczenie jest ważne, bo w chwilach zwątpienia będzie bezpieczną przystanią, ciepłym kocykiem albo wiatrem, który wypchnie na zasłużony urlop, aby złapać dystans.
Strona www: https://jolantabujnowska.pl/
Linkedin: https://www.linkedin.com/in/jolanta-bujnowska/
Jolanta Bujnowska – kobieta, która ufa sobie i stawia na rozwój. Skuteczna Liderka i Mentorka. Obecnie, odnajduje się w roli akredytowanej i dyplomowanej Mentor i Coach, EMCC oraz Inwestorki. Przenosi do własnej firmy wcześniej zdobyte ponad 20-letnie doświadczenie zawodowe pracy menadżerskiej. Będąc wcześniej odpowiedzialna za zarządzanie i rozwój zespół, tworzenie strategii i nadzór operacji, potrafi zakładać wiele kapeluszy i swoją wszechstronność wykorzystuje teraz w roli Mentorki.
Otwarta, ciekawa świata i mocno stąpająca po ziemi. Z wykształcenia, mgr inż., pasjonatka rozwoju osobistego, z pięcioma dyplomami uczelni wyższych. Mama samodzielnie wychowująca córkę, której chce przekazać wartości szacunku do siebie i drugiego człowieka oraz ciekawość świata i ludzi. Bowiem, ważne jest dla niej, poszerzanie perspektywy i harmonijny rozwój, który sprawia, że ludzie ufają sobie i nie boją się żyć tak, jak chcą.
