Spis treści
Sklep internetowy Africo wypełniony produktami z Zimbabwe to wyjątkowy pomysł na biznes niesamowitej przedsiębiorczej mamy. O czym warto wiedzieć, jeśli rozważasz otwarcie sklepu z produktami orientalnymi? Z jakimi wyzwaniami i trudnościami musisz się mierzyć? O ten wyjątkowy koncept na kobiecy biznes zapytałam Olgę Zvidzai Tsvangirai – właścicielkę sklepu Africo z produktami egzotycznymi z Afryki.
Kiedy i w jakich okolicznościach zrodził się pomysł stworzenia sklepu z produktami z Zimbabwe?
Od niedawna, zaledwie kilka miesięcy, zajmuję się prowadzeniem sklepu Africo z produktami sprowadzanymi z Zimbabwe. Oprócz tego jestem mamą dwójki małych dzieci, która na nowo szuka siebie w innych rolach. Jestem też absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego z kierunków filologia rosyjska i ekonomia. Jeszcze w trakcie studiów, podczas wakacyjnej pracy pod Kijowem w Ukrainie, poznałam mojego obecnego męża. Pochodzi on z Zimbabwe i po jakimś czasie z Ukrainy przeniósł się do mnie, do Polski. Niedługo po ukończeniu moich studiów założyliśmy rodzinę i to pochłonęło mnie na kilka lat. Pomysł na otwarcie własnej działalności kiełkował więc w tak zwanym międzyczasie. Pochodzenie męża i moje zainteresowanie naturalną pielęgnacją i kosmetykami poskutkowało decyzją o otwarciu sklepu online z produktami sprowadzanymi z Zimbabwe. I tak, jesienią 2022 roku rozpoczęliśmy tę nową przygodę.
Uważasz, że branża kosmetyków orientalnych to trudny biznes?
Tak, w branży kosmetyków orientalnych można napotkać wiele różnych trudności. Sprowadzanie towaru z zagranicy, a szczególnie spoza Unii Europejskiej, niesie ze sobą bardziej skomplikowane zobowiązania dla importera i pewną dozę ryzyka. Na szczęście, produkty w sklepie Africo, nie są wybierane w ciemno. Dzięki rodzinie i znajomym ze strony męża, którzy chętnie służą pomocą, będąc na miejscu w Zimbabwe, mam pewność co do jakości oferowanych przeze mnie produktów. Innymi trudnościami mogą być duża konkurencyjność w branży kosmetycznej i szybko zmieniająca się sytuacja gospodarcza w Polsce oraz na świecie. Mam tutaj na myśli pandemię, inflację i wiele innych czynników, które mają wpływ zarówno na łańcuch dostaw, ceny surowców i materiałów, jak i na zachowania zakupowe docelowego konsumenta.
Co oferuje sklep internetowy Africo i kto jest jego klientem?
Na ten moment w ofercie Africo można znaleźć 100% naturalne oleje i masła kosmetyczne z Zimbabwe, produkowane z roślin takich jak: baobab, marula, melon Kalahari, mongongo, ximenia i mafura. Lokalni mieszkańcy tamtych terenów od dawna wykorzystują właściwości tych roślin, co jest świetną rekomendacją do ich zastosowania m.in. w kosmetyce. Nasze oleje i masła kosmetyczne mają uniwersalne zastosowanie – pielęgnują skórę, włosy, paznokcie, szorstkie łokcie i pękające pięty. Mogą być używane bezpośrednio na skórę lub wzbogacać inne kosmetyki typu odżywki, maski, kremy. W przyszłości planuję poszerzać swoją ofertę produktów kosmetycznych o takie pozycje jak naturalne glinki, mydła, olejki eteryczne itp. Następnie chciałabym rozwijać ofertę produktów spożywczych (kawy, herbaty i przyprawy) i tekstylnych (materiały, akcesoria, ozdoby).
Moi klienci to osoby zainteresowane naturalną i świadomą pielęgnacją, a zarazem ludzie ciekawi świata i lubiący poznawać nowości. Kosmetyki Africo mają bardzo wszechstronne zastosowania – mogą być więc używane przez każdego, praktycznie w każdym wieku. Z racji na swój naturalny charakter sprawdzą się też w pielęgnacji delikatnej skóry niemowląt i dzieci. Ja sama korzystam z wyjątkowych właściwości produktów. Stosuję je, dbając także o skórę i włosy moich dzieci.
Jakie produkty znajdziemy w ofercie Africo?
Aktualnie wirtualne półki sklepu internetowego z produktami afrykańskimi wypełniają oleje kosmetyczne. Są one sprowadzane z Zimbabwe, a potem rozlewane i przygotowane pod marką Africo już w Polsce. Nie chcę jednak ograniczać się tylko do produktów oznaczanych moją marką. Mam w planach dystrybucję także innych produktów bezpośrednio od producentów z Zimbabwe.
Mam nadzieję w najbliższej przyszłości wybrać się do Zimbabwe i tam na miejscu rozejrzeć się wśród miejscowych bogactw i wybrać ciekawe pozycje, które mogłabym zaoferować klientom w Polsce.
Czy możesz się pochwalić jakimiś sukcesami?
Firma Africo jest jeszcze młoda i dopiero rozwija swoje skrzydła. Pracujemy nad rozpowszechnianiem świadomości o kosmetykach z Zimbabwe i nad budowaniem swojej bazy klientów. Sukcesy jeszcze przed nami!
Na czym polega Twoja codzienna praca w Africo?
Na ten moment firma Africo to przede wszystkim ja. Na co dzień dbam o szybką realizację zamówień, pakuję je i wysyłam. Tworzę treści i grafiki na stronę africo.pl i konta firmy w mediach społecznościowych. Szukam nowych pomysłów i sposobów na rozwój działalności, a potem przeprowadzam analizy, które z nich warto wprowadzić w życie w pierwszej kolejności. Mąż pomaga mi w decyzjach i wspiera mnie w działaniach.
W jaki sposób promujesz markę Africo?
Jako firma korzystamy zarówno z płatnych, jak i bezpłatnych form promocji oraz prowadzimy kampanie reklamowe w social mediach i sieci Google. Z kolei ja zajmuję się rozbudową kont w mediach społecznościowych – fanpage’a na Facebooku i konta na Instagramie. Tworzę treści do bazy wiedzy w części blogowej strony Africo. W miejscu tym docelowo będzie można znaleźć mnóstwo informacji o naszych produktach i sposobach ich wykorzystania. Znajdą się tam również artykuły o naturalnej pielęgnacji i ciekawostki związane z kulturą Zimbabwe. Oprócz tego stopniowo budujemy listę mailingową. Chętnie też bierzemy udział w wydarzeniach, podczas których możemy zaprezentować się nowym odbiorcom – na koncie mamy m.in. udział w targach online kosmetyków naturalnych Ekotyki oraz w wydarzeniu Jam Your Soma w klubie Transformator we Wrocławiu.
Czy prowadzenie firmy w branży beauty i wellness to trudne wyzwanie?
Tak, zdecydowanie nie jest to łatwe. W obliczu coraz większej świadomości konsumentów odnośnie jakości, produkcji i pochodzenia kosmetyków, producent i dystrybutor kosmetyków staje przed dużą odpowiedzialnością za swój produkt. Ponadto niewielka, początkująca firma – jak moja – spotyka się z dużą konkurencją w branży. Wprowadzenie produktów na rynek i do świadomości konsumenta, a potem przekonanie go do spróbowania czegoś nowego, egzotycznego, bywa nie lada wyzwaniem.
A trudności, wyzwania, z którymi musisz się z mierzyć… napotykasz jakiekolwiek w swoim biznesie?
Oj tak, ciągle napotykam nowe wyzwania w moim biznesie. Uczę się nieustannie wielu rzeczy związanych z prowadzeniem firmy, zarówno jeśli chodzi o działania na zapleczu, jak i te, z którymi wychodzę do odbiorców. Jednak jestem przekonana, że praca na własny rachunek jest dla mnie korzystna. Jako mama pracująca z domu mam dzięki temu możliwość realizowania ambicji w swoim czasie i na moich warunkach.
Dbasz o budowanie świadomości Twojej marki Africo?
Jako firma jesteśmy dopiero na początku drogi, a budowanie świadomości marki jest złożonym i długotrwałym procesem. Ale oczywiście dokładamy starań, by nasza marka umacniała swoją pozycję. Robimy to poprzez wspomnianą już wcześniej obecność w social mediach i uczestnictwo w branżowych eventach. Już niedługo chcemy też znaleźć potencjalnych ambasadorów Africo wśród użytkowników Instagrama i nawiązać z nimi współpracę. Dbamy też o wygląd i odbiór naszych produktów – chcemy, by kojarzyły się z naturalnością i ekologią. Dlatego też oleje kosmetyczne Africo znajdują się w szklanych butelkach, a wysyłka odbywa się przy użyciu opakowań i wypełniaczy często z drugiego obiegu. Chętnie podkreślamy też, że surowce, z których korzystamy, powstają we współpracy z lokalnymi społecznościami Zimbabwe. Dzięki temu zapewniają ludziom możliwość pracy, dbając o zrównoważony rozwój i wpływ na środowisko.
W jaki sposób budujesz świadomość własnej marki Africo, by dotrzeć do kolejnych klientów lub zadbać o tych lojalnych?
Działania wspomniane przeze mnie wcześniej, których celem jest budowa świadomości marki i dotarcie do nowych klientów dotyczą zarówno nowych, jak i obecnych klientów. Dodatkowo warto wspomnieć, że nasi lojalni klienci, szczególnie Ci zapisani do listy mailingowej mogą w przyszłości spodziewać się specjalnych zniżek i informacji o nowych produktach wraz z pierwszeństwem zakupu w korzystnych cenach.
Poznaj bliżej moją rozmówczynię
Olga Zvidzai Tsvangirai – właścicielka Africo – sklepu z produktami z niezwykłego Zimbabwe. Biznes Mama, ambitna, ciekawa świata i siebie kobieta, szukająca nowych ról poza byciem mamą i żoną. Łącząc rodzinę i biznes, chce sprowadzić trochę słońca i energii z Zimbabwe do Polski.
Strona www: www.africo.pl
Facebook – www.facebook.com/Africo.sklep/
Instagram – www.instagram.com/africo.pl/