Spis treści
Wiele osób, w tym także właścicieli firm i przedsiębiorców poszukuje magicznego zaklęcia na bogactwo. Istnieje dobra wróżka, która zna przepis na bogactwo, mnóstwo klientów i powodzenie w biznesie, a na dodatek chętnie dzieli się swoją wiedzą z innymi. Jest nią Marta Manterys z PokochajPieniądze.pl. W jaki sposób zmienia rzeczywistość polskich przedsiębiorców (i nie tylko) i jak może pomóc Twojej firmie? Oto przepis na sukces finansowy dla przedsiębiorców. Zapraszam do lektury ekskluzywnego wywiadu z mentorką biznesu i pieniędzy.
- Zastanawiasz się, co w Twoim biznesie nie działa?
- Jak zarabiać więcej pieniędzy w biznesie?
- Szukasz sposobów na to, by zwiększyć liczbę klientów?
- Jak sprzedawać więcej i lepiej?
- Nie rozumiesz, dlaczego biznesy konkurencji działają perfekcyjnie?
- Jak ustalać ceny, aby świetnie zarabiać?
- Poszukujesz rozwiązań, które sprawią, że zarobki Twojej firmy wzrosną kilkukrotnie?
- Jakie czynniki wpływają na prosperowanie Twojego biznesu?
- Co się stanie z Twoją firmą, gdy uwierzysz w siebie, swoje produkty i usługi?
- Jak Twoja firma może zarobić pierwszy milion i każdy kolejny?
Mówisz, że pieniądze, bogactwo i obfitość są dostępne dla każdego….ale jak to? Przecież nie tego nas uczono (często od najmłodszych lat)…
Wiem, jak to może zabrzmieć, ale tak! Bogactwo, pieniądze, obfitość – wszystko jest dla nas dostępne. Tak naprawdę to my jesteśmy źródłem wszystkiego. Ludzie, którzy jeszcze nie znają tego podejścia, doświadczają tego, co widzą i czym żyją każdego dnia. Od dziecka uczono nas, że to, co widzimy w naszej rzeczywistości, jest prawdą. Tymczasem okazuje się, że to my kreujemy swoją rzeczywistość. W momencie, gdy zrozumiemy, że nasze myśli i przekonania mają znaczenie, okazuje się, że możemy mieć pieniądze i zarabiać tyle ile chcemy, ponieważ wszystko jest nielimitowane. Dokładnie tak samo, jak powietrze czy woda. Wszystko jest dla nas dostępne, ale to my poprzez nasze przekonania sami sobie zatrzymujemy przypływ wszystkiego do nas.
Jak to jest, że niektórzy przedsiębiorcy zarabiają miliony, a inni ledwo wiążą koniec z końcem?
Wszystko sprowadza się do mindsetu, czyli nastawienia umysłu. Możemy mieć dwie różne osoby, które prowadzą dokładnie takie same biznesy, i jednej wychodzi fantastycznie, a drugiej nie. Kluczem jest mindset, nasze przekonania i sposób myślenia, które w przypadku osoby odnoszącej sukcesy są wspierające. W drugim przypadku osoba ma przekonania, które nie są wspierające.
Przekonania wspierające, czyli: "świetnie zarabiam", "zawsze mam klientów", "wszystko jest dla mnie możliwe", "zawsze odnoszę sukcesy", "moja firma jest najlepsza". To są przekonania, myśli i słowa osoby, która doskonale zarabia. Mamy też drugą osobę, która nie wierzy w siebie i biznes, zwraca uwagę na to, co się dzieje w rzeczywistości oraz, co mówią w mediach i w wiadomościach. Jej wiara w to, że w tym biznesie będzie zarabiać, zaczyna spadać i wszystko leci w dół.
Jeśli nie mamy przekonań wspierających o sobie, o świecie, o cenach, o ludziach, o klientach, o biznesie, o firmie, o produktach, o usługach, o partnerach biznesowych, to nic z tego nie wyjdzie. Osoby o negatywnych przekonaniach mogą zmienić swoje myślenie. Powinny odpowiedzieć sobie na pytania: co ja myślę?; czego się boję?; dlaczego się waham?; dlaczego się obawiam?. Gdy zaczną odpowiadać sobie na pytania, dojdą do tego, jakie myśli, wewnętrzne przekonania i konwersacje kreują rzeczywistość tej osoby. I jeśli nie dokona zmian w sobie, to nic się nie zmieni. Założy kolejny biznes i będzie to samo. Bo to jest inny biznes, a to samo myślenie.
Wielu przedsiębiorców marudzi i narzeka na inflację, na ZUS, na podatki, na rząd, że zmienił przepisy i teraz właściciele firm mają pod górkę, a firmy się zamykają… Co Ci przedsiębiorcy robią nie tak? Co powinni zmienić?
Wszystko sprowadza się do naszego myślenia, przekonań oraz energii, jaką emanujemy na co dzień. Jeden przedsiębiorca powie, "o boże jak mam zarobić na ZUS i podatki". A drugi powie "ok. poszło do góry, głową muru nie przebiję. Co mogę zrobić, żeby zarobić więcej?". I stworzy nową ofertę, produkt, będzie kreatywny i zawsze zarobi pieniądze. Różnica pomiędzy przedsiębiorcą, który dobrze zarabia, a przedsiębiorcą, którego nie stać na opłacenie ZUS i podatków leży tylko i wyłącznie w myśleniu. Jeden znajdzie rozwiązanie, a drugi od razu się poddaje. A wynika to z jego własnych przekonań, które powstają między innymi poprzez obserwowanie tego, co się dzieje na około, słuchanie wiadomości, czyli karmienie swojego umysłu rzeczami, które nie wspierają go w realizacji celów finansowych.
Jak przekonać przedsiębiorców, że to oni sami "zgotowali sobie swój los". I czy jest jakiś sens tłumaczenia im, że nie tędy droga?
Albo człowiek jest otwarty na wiedzę i rady od drugiego, albo nie. Jeżeli ktoś jest otwarty, to możemy mu pomóc. Najczęściej działają rezultaty. Jeśli chcemy doradzić innym przedsiębiorcom to, na przykładzie swoich rezultatów, możemy zainspirować innych. Ale na siłę nikogo nie zmusimy, aby chciał się zmienić. Sam musi zechcieć to zrobić i być otwarty na wiedzę.
Jak Ty widzisz kwestię wysokich podatków i ZUS do zapłaty?
Podatki i ZUS po prostu są. Ja się nie załamuję, ale myślę, co mogę zrobić, żeby zarobić więcej. I to jest bardzo ważne. Przedsiębiorca, który dobrze zarabia i odnosi sukcesy, któremu biznes fantastycznie prosperuje, zawsze szuka rozwiązania, a nie problemu. Nie załamuje się.
To kwestia myślenia zwycięzcy albo osoby przegranej. Podobnie jak sportowiec startuje w zawodach z myślą o wygranej. Wszystko jest w naszej głowie. I to, co myślimy oraz jakie mamy, przekonania manifestuje się w naszym życiu. Czyli jeśli mam podwyżkę ZUS-u lub wyższy podatek do zapłaty to nie mogę się załamać, tylko muszę myśleć, co mogę zrobić, aby zarobić więcej. Zastanawiam się jaki produkt lub usługę mogę wprowadzić. Gdzie mogę podnieść ceny. Idę w stronę rozwiązania. Natomiast w kwestii podatków warto zrozumieć prostą i logiczną zależność: im więcej zarabiam, tym więcej podatków płacę.
Istotna jest też edukacja finansowa. Przedsiębiorcy powinni samodzielnie poszukiwać odpowiedzi, edukować się i korzystać na przykład z porad doradców podatkowych.
Na grupie "Pokochaj Pieniądze" na portalu Facebook dzielisz się mnóstwem darmowych wskazówek, jak zadbać o finanse. Dlaczego tak wielu osobom trudno jest zrozumieć bardzo proste i jasne porady, w których konkretnie wyliczasz, co trzeba zrobić?
Moja grupa najczęściej wyświetla się ludziom w momencie, kiedy poszukują odpowiedzi na pytanie, jak mieć więcej pieniędzy. Niektórzy trafiają na nią przez przypadek, inni są bardziej świadomi. Są osoby, które wierzą w to, co usłyszą w wiadomościach, choć nie jest to prawdą, ponieważ to my sami kreujemy naszą rzeczywistość zgodnie z tym, w co wierzymy. Zatem jeśli będę kobietą prowadzącą własną firmę, która uważa, że nie zarobi, bo "inflacja lub wszystko drogie", to sama sobie (i swojemu biznesowi) podcinam skrzydła. A im więcej o tym myślę, tym bardziej się boję, i tym więcej podobnych sytuacji do siebie przyciągam.
Ja mogę to wszystko zmienić, zatem świadomie wybieram to, na czym skupiam swoją uwagę. To, że komuś nie wyszło, nie oznacza, że u mnie musi być tak samo. Są osoby, które wchodzą do mojej grupy z otwartym umysłem, które sprawdzają i testują to, co mówię, nawet jeśli w to nie wierzą. Kluczem do sukcesu jest to, że trzeba posłuchać, zrobić notatki, wdrożyć porady w swoje życie. I stosować to w swoim życiu każdego dnia. Musimy stać się kimś innym niż dotąd, czyli myśleć inaczej, podejmować inaczej decyzje i dopiero wówczas nasze życie pokaże nam inne rezultaty.
Jeśli pozostaniemy tą samą, narzekającą osobą z tymi samymi przekonaniami to cud się nie dokona. Albo ktoś jest otwarty, albo nie. I bywa tak, że ktoś wejdzie do grupy, zaczyna słuchać i porzuca to, bo stara część osobowości jest silniejsza – nie pozwala na zmiany. Często te osoby wracają za jakiś czas i wtedy wszystko układa im się w całość.
Większość osób poszukuje magicznego zaklęcia na bogactwo, a przecież coś takiego nie istnieje. Skąd czerpiesz wiedzę, którą przekazujesz ludziom, w dużej mierze właścicielom firm i przedsiębiorcom?
Moje nauki oparte są o fizykę kwantową. Ja sobie tego nie wymyśliłam, to wiedza, która istnieje od wieków. Żadne magiczne sztuczki ani zaklęcia na bogactwo, pomyślność czy obfitość nie istnieją. Nasze słowa mają energię. I otrzymujemy to, co sobie powtarzamy. Kiedy zaczynasz stosować to, o czym ja mówię – zmienisz swoje przekonania i staniesz się zupełnie innym człowiekiem. Stworzyłam swoje metody, by mój umysł je zrozumiał. Daję konkretne narzędzia i konkretne wskazówki. Nie mówię, żeby siadać na trawie, medytować, a pieniądze spadną z nieba.
Jeśli nadal słuchasz wiadomości, dramatów i negatywnych rzeczy, twój umysł wyłapuje je niczym gąbka i nic się nie zmienia. Trzeba dokonać zmian w sobie, kontrolować swoje wewnętrzne konwersacje, rozmowy i myśli. To jest aktywne w naszej wibracji i my to cały czas przyciągamy. Chodzi o to, żeby się obudzić i zwrócić na to uwagę. Sama zawsze mówiłam, że nie mam pieniędzy. Dla mnie było to oczywiste. Robiłam to całkowicie nieświadomie, dopóki w 2017 roku dodarło do mnie, że to jest moje główne przekonanie.
Czy na pieniądze zawsze trzeba ciężko pracować?
Jeżeli uważamy, że musimy ciężko pracować, to będziemy musieli ciężko pracować, bo to również jest program, który mamy wgrany w naszej głowie. Na przykład, jeśli widzimy, że rodzice pracowali ciężko, to mamy zakodowane, że tylko i wyłącznie w ten sposób się dorobimy. Zresztą popularne przysłowie mówi "ciężką pracą ludzie się bogacą". Ale popatrzmy na przykład na mieszkańców Afryki. Gdyby to była prawda, to Ci wszyscy ciężko pracujący ludzie byliby bogaci. A to nasze przekonania wpływają na nasze zarobki. W krajach, które na pozór są biedne, jest mnóstwo bogatych ludzi. Najważniejsze jest to, jakie mamy myślenie i w jakim stanie umysłu jesteśmy – osoby, która uważa, że można zarobić pieniądze lekko, łatwo i przyjemnie, czy osoby, która uważa, że trzeba na nie harować? Osoba, która uważa, że na pieniądze trzeba ciężko pracować, będzie zarabiać dużo, ale będzie non stop w pracy, a to nie o to nam chodzi. Wystarczy zmienić swoje przekonania na "zarabiam lekko, łatwo i przyjemnie (podać kwotę) złotych". Jeśli w to uwierzysz, to dokładnie tak się wydarzy, bo otrzymujemy to, w co wierzymy.
Obalasz popularny mit, że bogatym trzeba się urodzić. Jak to wyglądało u Ciebie?
Tak, nie urodziłam się bogata. Do wszystkiego, co osiągnęłam, doszłam samodzielnie poprzez zmianę myślenia. Po przebudzeniu, które nastąpiło w 2017 roku, w momencie, gdy zostałam postawiona w sytuacji, że nie mogłam otrzymywać płatności za moje usługi i produkty. To było wynikiem przekonania, że nie mam pieniędzy. W momencie, gdy zaczęłam się zastanawiać na tym, szukać odpowiedzi, moje życie zaczynało się zmieniać.
Człowiek urodzony w bogatej rodzinie nie potrafi myśleć jak biedny, który tych pieniędzy ma niewiele. Ona uważa, że pieniądze zawsze są, a jego głównym przekonaniem jest "mam mnóstwo pieniędzy". W bogatych rodzinach dzieci widzą, że pieniądze po prostu są. Rodzice nie mówią, że czegoś nie kupią, bo nie mają pieniędzy albo że dziecko nie może pójść z tego powodu na studia. Nie ma takich rozmów. W biednych rodzinach jest odwrotnie. Każda osoba, która zmieni swoje przekonania, zacznie mieć zupełnie inne życie.
Co możesz poradzić przedsiębiorcom, którym nie idzie w biznesie?
Jak myślisz – tak zarabiasz. Twój biznes i Twoje zarobki są odzwierciedleniem Twojego myślenia. Jeśli nie masz klientów lub nie zarabiasz, to zawsze wróć do siebie i rozpoznaj przekonania, które tobą kierują. Zapytaj siebie, co myślisz o klientach, o cenach, o zarabianiu, o prowadzeniu biznesu. Zastanów się i zapisz swoje odpowiedzi. Wtedy wyjdzie nam czarno na białym, co sobie mówisz i jaka jest prawda o twoim biznesie. Trzeba wywrócić do góry nogami swoje przekonania. Czyli jeśli mówisz sobie "nie mam klientów" zmień to na "zawsze mam klientów". Początkowo nawet nie będziesz w to wierzyć, ale z czasem uwierzysz. Można powiedzieć, że trzeba wprowadzić sobie nowe oprogramowanie, tak jak w telefonie, jeżeli nie zrobimy aktualizacji, to działamy na starym programie.
Co wspólnego ma miłość do siebie samego z zarabianiem pieniędzy?
Miłość do siebie i poczucie własnej wartości są szalenie ważne. Przy prowadzeniu firmy niskie poczucie własnej wartości będzie miało wpływ na to, jak wyceniamy nasze usługi czy jak reagujemy, gdy klient złoży reklamacje lub pojawi się jakiś konflikt. W takich momentach pytamy siebie, czy to jest za drogie, czy robimy coś źle. I zaczynamy się wycofywać, zaniżać ceny, załamywać… a nie tędy droga.
Jeśli ja nie wierzę w siebie, to uzależniam to, co dzieje się w moim biznesie od reakcji lub opinii innych ludzi. A wtedy mamy problem. Bo to ja muszę być pierwszą osobą, która wierzy w siebie, w to, co robi oraz w to, że robię coś fantastycznego i odniosę sukces. Muszę też wierzyć w to, że zasługuję na to, by być wynagradzaną tak, jak ja uważam. Bo powinniśmy ustalać takie ceny, jakie chcemy, aby nam płacono. A nie takie, jak ktoś myśli, że powinnam otrzymywać. Poczucie wartości jest bardzo ważne. I to jest jeden z głównych powodów na to, dlaczego padają biznesy.
W jaki sposób dbają o siebie milionerzy i ludzie bogaci? Jak Ty o siebie dbasz?
Każdy człowiek jest inny, więc to jest bardzo indywidualne. Nie jest tak, że każdy człowiek bogaty wstaje o godzinie 5 rano i uprawia jogging. Istnieją ludzie bogaci, świadomi, że jest to kwestia odpowiedniego myślenia. Są też ludzie bogaci, którzy przez całe dotychczasowe życie i lata doświadczeń osiągnęli ten stan umysłu. Jeśli o mnie chodzi, to im bardziej się rozwijam, im bardziej idę do przodu, tym bardziej dbam o siebie i zwracam uwagę na jakość i ilość snu, relaks, staram się nie stresować, zdrowo się odżywiam, nie objadam się śmieciowym jedzeniem, nie korzystam z używek. Jestem świadoma tego, że muszę o siebie dbać. I wprowadzać takie pokarmy, które mnie wspierają i dodają mi energii. Poza tym mieszkam na wsi, lubię naturę, czasami korzystam z dobroczynnych właściwości masażu. Dbam o mój wellbeing. Jeśli czuję, że za dużo się dzieje, to robię sobie chwilę przerwy, aż poczuję się dobrze. Wówczas powracam do wykonywania kolejnych zadań. Jeżeli ja czuję się dobrze, to mój umysł jest bardziej otwarty, jestem bardziej kreatywna, dostrzegam więcej rzeczy, bardziej słyszę moją intuicję. Dlatego uważam, że najważniejsze jest zadbać najpierw o siebie i wtedy dopiero możemy pomóc wszystkim innym.
Trzeba dbać o siebie indywidualnie tak, jak tego potrzebujemy. Zdecydowanie więcej jest ciszy, spokoju, dobre odżywianie, wypoczynek, dieta mentalna – bardzo dbam o to, co słucham i co czytam. Rezygnuję z tego, co negatywne, słucham i czytam to, co wpływa na mnie pozytywnie.
Jak milionerzy dbają o swoje pieniądze? W jaki sposób zarządzasz swoimi finansami? Czy masz odłożone jakieś pieniądze na przyszłość?
To znów kwestia indywidualna. Osoby zamożne zarabiają, obracają pieniędzmi i inwestują, aby pieniądze robiły pieniądze. Oczywiście mam je zgromadzone na koncie i mogę sobie w każdej chwili kupić mieszkanie za gotówkę. Jednak nie myślę o tym, żeby oszczędzać pieniądze na czarną godzinę. Raczej zastanawiam się, jak mogę zarobić ich więcej i w co zainwestować. Może stworzyć nowy produkt lub usługę. Inwestuję w rzeczy, których wartość rośnie i są to na przykład nieruchomości. Mam na przykład ziemię na Dominikanie, gdzie tworzymy gospodarstwo ekologiczne. Mamy tam zwierzęta, awokado, mango i inne owoce, a niebawem rozpoczniemy produkcję. To jest również po to, by pieniądze robiły kolejne pieniądze. Mam nowe wizje, ciągle ustalam nowe cele. Zapewniam Cię, że będziesz mieć podobnie, bo tak właśnie się dzieje, kiedy jesteś w tym odpowiednim stanie umysłu osoby, która wie, że zawsze zarabia pieniądze, jest osobą sukcesu. Osoby, które prowadzą dobrze prosperujące firmy, non stop otrzymują od swojej intuicji mnóstwo pomysłów i podpowiedzi, które sypią się jak z rękawa. Tu wszystko płynie i nie wiadomo, które pomysły realizować jako pierwsze.
Poznaj bliżej Martę Manterys – mentorkę biznesu i pieniędzy
Marta Manterys to twórczyni marki "Pokochaj Pieniądze", przedsiębiorczyni i kobieta biznesu, właścicielka kilku biznesów, ekspertka od energii pieniędzy i money mindset coach. Szkoliła się u wielu milionerów na świecie, a wewnętrzna determinacja, zgłębianie metod wzbogacania się i przyciągania pieniędzy oraz wprowadzanie ich we własne życie zaowocowało tym, że została self-made milionerką. Na podstawie ogromnej i ciągle poszerzanej wiedzy oraz własnych doświadczeń naucza innych.
Mieszka na Dominikanie a jej misją jest pokazanie wszystkim Polakom, że pieniądze są nielimitowane i dostępne dla każdego. Marta Manterys uczy także przedsiębiorców jak myśleć prawidłowo by odnieść sukces, prowadzić firmę i zwiększać zarobki w swoim biznesie do imponujących kwot czy przyciągać klientów niczym magnes. Podczas szkoleń, kursów, mastermindów i mentoringu dla przedsiębiorców i liderów biznesu dzieli się wiedzą, która pomaga odblokować przepływ pieniędzy i wieść dostatnie życie, o jakim większość osób marzy. Odebrała nagrodę Polish Businesswoman Awards, która jest potwierdzeniem zdobycia tytułu "Lider kreowania obfitości i podnoszenia świadomości finansowej".
Miejsca w sieci:
- strona www: https://pokochajpieniadze.pl/
- grupa na Fb: https://www.facebook.com/groups/pokochajpieniadze/
- IG: https://www.instagram.com/pokochajpieniadze/
- YouTube: https://www.youtube.com/c/MartaManterysPokochajPieni%C4%85dze