Spis treści
Pasjonaci, których spotykam w swoim życiu zawodowym, zdecydowanie wyróżniają się na tle pozostałych przedsiębiorców. Na przykład tym, że z zaangażowaniem opowiadają o swoim biznesie i codziennej pracy. Intrygującą przedsiębiorczynią jest Iwona Zarębska, która własny biznes założyła w 2011 roku w wieku 50 lat, gdy jeszcze pracowała w szkole. Firma szkoleniowa pozwoliła jej z pasją realizować się w zawodzie nauczycielki. Nie tylko prowadzi mnóstwo szkoleń, ale także jest autorką książki pt. "Być opiekunem dziecka", której premierę zaplanowano na ostatni kwartał 2023 roku. Zapraszam do lektury wywiadu, w którym Iwona Zarębska zdradza tajniki opieki nad dziećmi do lat 4.
Jak zrodził się pomysł na własny biznes i kiedy to było?
Długa droga wiodła mnie do miejsca, w którym jestem teraz. Od zawsze chciałam pracować z ludźmi i na własny rachunek, ale nie od zawsze wiedziałam, co chcę robić. Zresztą na ponad 20 lat mojego życia zawodowego świadomie przyjęłam na siebie rolę mamy pracującej na etacie, która prowadziła dom i opiekowała się dziećmi. Czekałam na mój czas. W międzyczasie próby były różne, nawet w obrębie gastronomii gdzieś w latach 90-tych ubiegłego wieku.
Pierwszą firmę szkoleniową założyłam jakoś na początku lat dwutysięcznych. Szkolenia prowadziłam dla nauczycieli, na portalu scholaris.pl były publikowane moje artykuły na temat awansu zawodowego nauczyciela i procedur z tym związanych. Publikowałam też artykuły na temat edukacji i turystyki w lokalnym miesięczniku "Żórawina Nasza Gmina" i w czasopiśmie "Nasza Piękna Polska" wydawanym przez Reader’s Digest – jeden periodyk już nie istnieje, drugi zmienił nazwę. Dziś wiem, że to były takie wprawki do tego, co robię obecnie.
Rok 2011 był przełomowy dla sprawy. Jako nauczycielka zawodu Opiekunka Dziecięca żywo interesowałam się wszystkim, co działo się w przepisach prawa i w edukacji w związku z tym zawodem. Wiedziałam, że opracowywana jest ustawa o opiece nad dziećmi do lat trzech, która zmieni wszystko w tym zakresie. Opublikowano ją w lutym 2011 a w marcu rozporządzenie MPiPS o tematycznym zakresie szkoleń dla opiekunów dzieci. I olśniło mnie. To było to! Prowadząc szkolenia dla opiekunów dzieci, mogłam realizować się i jako nauczycielka i jako osoba zarządzająca swoim biznesem. Równolegle pracowałam wówczas w szkole policealnej, kształcąc między innymi opiekunki dziecięce. Ponieważ wcześniej prowadzoną działalność musiałam zamknąć, bo zostałam dyrektorem szkoły policealnej, to w 2011 roku założyłam kolejną firmę szkoleniową. Wysłałam do Ministerstwa Pracy programy do szkoleń zawodowych dla opiekunów dzieci opracowane zgodnie z rozporządzeniem. Otrzymałam pozytywną decyzję i tak się zaczęło.
Własna firma na emeryturze to dla Pani….?
Czas spełniania zawodowych zamiarów, który oprócz satysfakcji daje środki na podróże, pozwala na nawiązywanie bardzo ciekawych kontaktów międzyludzkich i na bycie aktywną osobą mimo moich lat.
Co daje Pani największą satysfakcję w życiu zawodowym?
Najbardziej cieszy mnie, kiedy moje absolwentki i moi absolwenci (bo panów też szkoliłam) dostają skrzydeł do działania. Kiedy piszą do mnie, że dzięki nowemu zawodowi otworzyły się dla nich nowe perspektywy życiowe albo że zainspirowałam ich do podjęcia studiów i dalszego rozwoju zawodowego i osobistego. Wiele z nich prowadzi dziś własne placówki opieki nad dziećmi. Inni ukończyli studia i rozszerzyli zakres działania. Cały czas jesteśmy w kontakcie dzięki Internetowi.
Oferuje Pani szkolenia zawodowe dla opiekunów najmłodszych dzieci. Na czym polegają te szkolenia i dlaczego nie można ich zrobić online?
Jak sama nazwa wskazuje, są to szkolenia zawodowe, a więc nadające niezbywalne kwalifikacje formalne do wykonywania zawodu opiekun dziecka w żłobku i/lub klubie dziecięcym oraz dzienny opiekun dziecka. To bardzo trudny zawód i odpowiedzialna praca. Opiekun dziecka/opiekunka dziecięca, poza wykonywaniem zabiegów pielęgnacyjnych i higienicznych jest dla dziecka nauczycielką samodzielności życiowej i osobą, która między innymi poprzez zabiegi opiekuńczo-higieniczne i zabawę kształtuje różne umiejętności dzieci i wspiera ich rozwój psychoruchowy. Do tego są potrzebne praktyczne umiejętności zawodowe zbudowane na bazie teoretycznych wiadomości o tym, jak przebiega proces rozwoju biologicznego i psychoruchowego dziecka w początkowym okresie jego życia.
Ustawodawca wskazał w przepisach prawa dotyczącego szkolenia opiekunów, że szkolenie powinno być prowadzone warsztatowo i metodami aktywizującymi, tak, aby uczestnicy szkolenia mieli szansę na przećwiczenie w praktyce tego, co potem zaproponują swoim dzieciom podopiecznym. Online nie da się przeprowadzić ćwiczeń praktycznych z osobistym udziałem "na żywo", w czasie których uczestnicy szkolenia mogą doświadczyć na sobie skutków różnych działań, które w przyszłości będą wykonywać dla dzieci, na dzieciach i z ich udziałem. Taką możliwość dają tylko ćwiczenia wykonywane między innymi w oparciu o metodę symulacyjną. Polega ona na tym, że w czasie ćwiczeń aranżujemy sytuację podobną do tej, która może się wydarzyć w pracy z dziećmi w placówce. Część uczestników szkolenia "wciela się" w postacie dzieci symulując ich zachowania a druga część "staje się" opiekunami, którzy muszą poradzić sobie w danej sytuacji, wykorzystując wiadomości i umiejętności nabyte w czasie zajęć. Potem następuje zamiana ról. Występuje też grupa "obserwatorów", których zadaniem jest obserwowanie i analizowanie zachowań / reakcji / emocji uczestników ćwiczenia. Na koniec omawiamy to, co się wydarzyło i wyciągamy wnioski co do konstruktywnych działań na przyszłość.
W sieci możemy o tym porozmawiać, ale nie uda nam się tego poczuć, ani doświadczyć. W czasie zajęć kursanci uczą się praktycznie prowadzenia zabaw/zajęć dostosowanych do wieku metrykalnego i rozwojowego dzieci. Prowadzą też "na sobie" różnego rodzaju zabawy, które potem mogą wykorzystać do wspierania procesu rozwoju dzieci podopiecznych.
O ile ćwiczenia praktyczne z higieny, pielęgnowania czy opieki są raczej proste i nie wymagają skomplikowanych działań – o tyle prowadzenie zajęć/zabaw rozwijających dostosowanych do wieku i możliwości dzieci to już wyższa szkoła jazdy wymagająca wielu różnych umiejętności od opiekunów. W czasie szkolenia aż 50 z 200 godzin przeznaczonych jest właśnie na te zajęcia.
W jaki sposób pandemia wpłynęła na prowadzone przez Panią szkolenia zawodowe dla opiekunów dzieci do lat 3?
Pandemia trochę zmieniła podejście MRPiPS do sposobu prowadzenia szkolenia. Obecnie mam oficjalne zezwolenie na prowadzenie 50% zajęć online. Musiałam wskazać dokładnie w programie szkolenia, która tematyka i w jakim wymiarze godzin zostanie zrealizowana w formie wykładów webinarowych, a które zajęcia odbędą się w postaci warsztatów i ćwiczeń. Tak więc śmiało mogę powiedzieć, że szkolę częściowo warsztatowo a częściowo "legalnie na onlajnie".
W dzisiejszych czasach ciekawym pomysłem na biznes wydaje się prowadzenie żłobka. Jakie wymagania trzeba wówczas spełnić?
Aby móc prowadzić żłobek, czy inną placówkę opieki nad dziećmi należy spełnić wymagania opisane w ustawie o opiece nad dziećmi do lat trzech, zwanej potocznie "ustawą żłobkową". Są one różne w zależności od rodzaju placówki opiekuńczej. Placówką opieki nad dziećmi jest też dzienny opiekun dziecka i niania, ale tu obowiązują inne zasady niż w żłobku.
Tak naprawdę, aby założyć żłobek nie trzeba mieć żadnych kwalifikacji formalnych. Każdy przysłowiowy Kowalski "z ulicy" może założyć żłobek i nim zarządzać, jak ma smykałkę do biznesu. Wystarczy, że zapozna się z warunkami potrzebnymi do uzyskania wpisu placówki do ewidencji placówek opieki nad dziećmi prowadzonej w miejscu (mieście / wsi / gminie), w którym placówka ma powstać i spełni te warunki. Konieczne jest też spełnienie warunków dotyczących lokalu, w którym ma działać żłobek czy dzienny opiekun dziecka. Do tego potrzebna jest znajomość rozporządzenia MPiPS o warunkach lokalowych dla żłobków, znajomość przepisów o ochronie zdrowia, prawa budowlanego i wytycznych "sanepidowych".
Aby jednak bezpośrednio opiekować się dziećmi w tej placówce – osoba zarządzająca musi mieć kwalifikacje zawodowe opisane w art. 16 ustawy. Aby być dyrektorem placówki – też musi mieć kwalifikacje formalne i spełnić wiele warunków opisanych w ustawie.
Co jest ważne w opiece nad dziećmi do lat trzech?
Według mnie, poza kwalifikacjami zawodowymi i praktycznymi umiejętnościami koniecznymi do wykonywania tego zawodu, najważniejsze jest być blisko dzieci i lubić je. Ważne jest bycie cierpliwym, spokojnym i uważnym. Trzeba być elastycznym w działaniu i umieć improwizować, bo dziecko to żywy, dynamicznie rozwijający się organizm, jego reakcje i działania są trudne do przewidzenia, a czasem wręcz nieprzewidywalne. Uważność pomoże nam szybko dostrzec potrzeby dzieci, elastyczność działania i zdolność do improwizacji pozwoli na sprawne zaspokojenie tych potrzeb, a spokój i cierpliwość sprawi, że trudną sytuację szybko opanujemy i ona nas "nie przerośnie". Oczywiście oprócz zasobów osobowych opiekunów bardzo wielkie znaczenie mają zasoby rzeczowe i lokalowe placówki. W trudnych warunkach lokalowych i bez odpowiedniego wyposażenia nawet najlepszy opiekun i najwspanialsza opiekunka będzie mieć kłopot we właściwym sprawowaniu opieki nad dziećmi. Da sobie radę – ale jakim kosztem własnym i dzieci?
Napisana przez Panią książka jest podsumowaniem bogatego doświadczenia zawodowego? Co zawiera?
Ooo, o tym to ja bym mogła długo opowiadać, ale postaram się krótko, rzeczowo i na temat. Książka zawiera podstawowe informacje pedagogiczno-psychologiczne dotyczące procesu opieki nad dziećmi oraz opis przebiegu procesu rozwoju dziecka praktycznie od okresu prenatalnego do czwartego roku życia. Przedstawia opis rozwoju w aspekcie biologicznym i psychoruchowym.
Do tego czytelnicy znajdą w niej wskazówki metodyczne dotyczące postępowania wychowawczego z dziećmi w różnych okresach rozwojowych. Jest też rozdział o organizowaniu i planowaniu pracy z dziećmi w placówce, o udzielaniu dzieciom pierwszej pomocy przedmedycznej, o odpowiedzialności prawnej opiekuna i o tym, jak wykonywać w domu i w żłobku zabiegi pielęgnacyjno-higieniczne i opiekuńcze. Słowem wszystko to, co może się przydać każdej osobie opiekującej się małym dzieckiem.
Na końcu czytelnik znajdzie bibliografię, a więc wykaz książek, które poznałam, opracowując poszczególne rozdziały. Do tego, czego dowiedziałam się z literatury medycznej i psychologiczno-pedagogicznej dodałam to, czego nauczyła mnie wieloletnia praktyka pedagoga specjalnego i opiekunki dziecka – no i wyszło, co wyszło. Jeśli komuś pomogę – to będzie to kolejna satysfakcja.
Dla kogo napisała Pani książkę "Być opiekunem dziecka"? Kto najbardziej skorzysta na jej lekturze?
Książka jest dedykowana przede wszystkim zawodowym "placówkowym" opiekunkom dziecięcym i nianiom, ale i rodzice dzieci również znajdą w niej coś ciekawego dla siebie. Myślę, że to będzie też dobra lektura dla nauczycieli przedszkola i nauczania początkowego – będą sobie mogli przypomnieć, z jakimi zasobami przychodzi do nich dziecko po ukończeniu "edukacji żłobkowej".
Każda osoba opiekująca się dzieckiem w jakimkolwiek zakresie i obojętnie jak długo – jest opiekunem dziecka. Wiadomości zawarte w książce mają dość uniwersalnych charakter, więc każdy, kto ma do czynienia z małymi dziećmi, znajdzie tam coś dla siebie. Babcia i dziadzio też.
Dodam tylko jeszcze, że książkę należy traktować jak zbiór informacji i wskazówek, które mogą, ale nie muszą pasować do każdego dziecka. Najważniejsze jest obserwowanie malucha i podążanie za nim. Dziecko samo nam pokaże, kiedy i do czego jest gotowe, co i jak potrafi.
A co z opieką nad starszymi dziećmi? Czy pojawi się kolejna część poradnika? A może planuje Pani wydać serię książek?
Zagadnienia opiekuńczo-wychowawcze dotyczące dzieci starszych niż żłobkowe czy wczesnoprzedszkolne są bardzo szeroko opisane w obecnie dostępnej literaturze przedmiotowej i do tego tematu nie będę nic dokładać. Natomiast śledzę na bieżąco fora internetowe dla opiekunek dziecięcych i każdego dnia znajduję tam bardzo wiele pytań dotyczących wykonywania zawodu opiekunki dziecięcej. "Żłobkowe ciocie" pytają między innymi o to, jak sobie poradzić w różnych trudnych sytuacjach w pracy z najmłodszymi dziećmi, jak komunikować się z rodzicami dzieci, zwłaszcza w trudnych sprawach dotyczących ich dzieci, czy w co i jak się bawić z dziećmi, aby te zajęcia były bezpieczne i rozwijające dla najmłodszych no i oczywiście w zgodzie z przepisami prawa, czyli dopasowane odpowiednio do ich wieku i możliwości. To jest kopalnia tematów na krótkie opracowania metodyczne. To mnie natchnęło do opracowywania e-booków, w których staram się podpowiadać opiekunkom, jak sobie radzić i gdzie szukać pomocy w sprawach przekraczających ich kompetencje. Trzy e-booki już są prawie gotowe. Ale to wymaga czasu, a obecnie są w toku jeszcze inne projekty.
Kiedy odbędzie się premiera poradnika i gdzie będzie można go kupić?
Ostatecznej dokładnej daty premiery jeszcze nie znam. Wydawnictwo ciągle mi jej nie podaje, choć pliki "poszły już na produkcję". Najbardziej prawdopodobny jest dzień 31 października 2023. Jednak w dniu 7 października 2023 organizuję we Wrocławiu I Dolnośląską Otwartą Konferencję Szkoleniową o opiece nad dziećmi pod hasłem "Opiekunowie – Dzieci – Rodzice i ich wspólny piękny świat", i w tym dniu chciałabym przynajmniej przedpremierowo zaprezentować poradnik. Okładka jest już zatwierdzona i gotowa do publikacji, więc pokazałam ją w różnych miejscach w sieci i w ciągu kilku dni zebrałam już około 20 zamówień na książkę. Liczę na to, że wydawnictwo się spręży i uda się wszystko zgrać w czasie.
Skąd w ogóle wziął się pomysł na książkę?
Kilkanaście lat temu moje kursantki podsunęły mi taką myśl. Kiedyś przy okazji omawiania jakiegoś trudnego zagadnienia dotyczącego zaburzeń w przebiegu procesu rozwoju dziecka powiedziały mi, że kiedy są na zajęciach, to one wszystko wiedzą i pamiętają. Ale w swojej pracy będą korzystały z różnej wiedzy odpowiednio do tego, co im się wydarzy i nie z całości na raz, więc pewne wiadomości gdzieś tam zatrą się w pamięci. Kiedy pojawi się trudny problem do rozwiązania, to zanim one dotrą do swoich notatek, to… przydałaby się książka zawierająca cały materiał szkoleniowy poszerzony o te treści, na które było mało czasu w trakcie szkolenia.
Pomyślałam, że to dobry pomysł. W ciągu trzech miesięcy zebrałam treści rozrzucone w różnych konspektach i notatkach, poukładałam tematycznie i chronologicznie według lat życia dziecka i powstała taka robocza wersja tego, co ukaże się w tym roku. Pierwsze wydanie było chyba w 2014 roku, kolejne w 2015, 2017 i 2019 – tak po kilkaset egzemplarzy drukiem cyfrowym.
Każde kolejne wydanie było aktualizowane i ulepszane, bo zmieniały się przepisy prawa i aktualizowała się moja wiedza o opiece nad dziećmi. Obecne wydanie już tylko trochę przypomina tę roboczą wersję sprzed lat i jest wzbogacone kolorowymi zdjęciami pokazującymi, jak zmienia się małe dziecko w toku najbardziej dynamicznego okresu rozwoju.
Czy mimo tylu działań prowadzi pani jeszcze szkolenia zawodowe dla opiekunów dzieci?
Tak, oczywiście. Czasem także w absolutnie indywidualnym trybie, bo prowadzę mały ośrodek szkoleniowy i mogę poprowadzić niewielką grupkę. Zajęcia odbywają się w formie zaocznej. Zawód można zdobyć w trzy miesiące. Teraz korzystam z możliwości danej mi przez MRPiPS, prowadzę online wykłady, które łączę z ćwiczeniami prowadzonymi w soboty.
Czym jeszcze się pani zajmuje teraz?
Pracuję jeszcze w niewielkim wymiarze godzin w szkole specjalnej jako nauczyciel opiekun dzieci w świetlicy. Od października zamierzam podjąć współpracę z Uniwersytetem Wrocławskim w zakresie kształcenia studentów. Mam prowadzić zajęcia dotyczące tego, jak zostać nauczycielem – doradcą zawodowym młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną oraz z zakresu metodyki nauczania w klasach IV – VIII szkoły dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim. W moim zawodzie ważne jest, aby ciągle aktualizować wiedzę, więc uczestniczę także w różnych formach szkolenia i dużo czytam.
Bio: Iwona Zarębska — pasjonatka nauczania, właścicielka ośrodka szkoleniowego, dyplomowana nauczycielka z wieloletnim doświadczeniem zawodowym w zarządzaniu w oświacie oraz kształceniu dzieci, młodzieży i dorosłych. Ponad 36 lat pracowała jako nauczycielka w szkole podstawowej, ponadpodstawowej i gimnazjum. Na emeryturze kolejny raz założyła firmę szkoleniową, w której kształci opiekunów dla dzieci do lat 3. Autorka książki pt.: "Być opiekunem dziecka", której premierę zaplanowano na ostatni kwartał 2023 roku.
Strona internetowa: https://izarszkolenia.pl/.
Facebook: https://www.facebook.com/profile.php?id=100083962358288.
1 komentarz
Znakomita robota obu Pań. Polecam lekturę wywiadu i skorzystanie z PolecanyBiznes.pl,